sobota, 24 grudnia 2011

Rynek, hazard, inwestycje

Rynek, hazard, inwestycje


Rozwój rynków kapitałowych oraz wielość oferowanych instrumentów finansowych umożliwił praktycznie nieograniczone możliwości podejmowania ryzyka. Dzięki dużej dźwigni finansowej w krótkim czasie zainwestowany kapitał może zwrócić się kilkukrotnie. Jednak czy wykorzystywanie instrumentów finansowych w taki sposób dalej jest inwestycją? Czy jest to już może hazard i czy jest gdzieś granica między hazardem a inwestycjami?

      czerwony_znacznik.gif Hazard inwestycyjny?
Dla większości ludzi inwestycja to zaangażowanie określonej kwoty pieniędzy na pewien czas, aby w przyszłości otrzymać jej zwrot rekompensujący inwestorowi okres zaangażowania, przewidywany współczynnik inflacji oraz ryzyko inwestycji. Hazard natomiast definiuje się jako gry pieniężne, w których decyduje los - samo słowo wywodzi się z arabskiego i dotyczy gry w kości. Jednoznaczną granicę między hazardem a inwestycjami na rynku kapitałowym, wyznaczymy analizując mierzalne czynniki różnicujące postawy: racjonalność, umiejętność przewidywania, czas inwestycji, stosunek do ryzyka oraz posiadaną wiedzę.

      czerwony_znacznik.gif Racjonalność w podejściu do materii
W definicji inwestowania mowa jest o rekompensowaniu inwestorowi ryzyka, jakie ponosi w związku z powierzaniem swoich zasobów finansowych. Jest to premia za ryzyko i większość inwestorów intuicyjnie ją rozumie. Jeżeli inwestor ma do wyboru dwie inwestycje o takich samych dochodach to wybierze on lokatę, która jest mniej ryzykowna - czyli taką, której prawdopodobieństwo niezrealizowania oczekiwanego dochodu jest mniejsze. To naturalne minimalizowanie ryzyka przy danej wartości oczekiwanej. Jeżeli lokata charakteryzuje się większym ryzykiem to musi ona dawać także większy dochód, aby zrekompensować inwestorowi ponoszenie dodatkowego ryzyka. Przedstawia to rysunek 1. Jest to krzywa użyteczności racjonalnego inwestora. Rysunek 2 przedstawia krzywą użyteczności hazardzisty.



      skiba_rys1_2.gif



Ujemna wartość oczekiwana gry hazardowej bierze się z kosztów transakcji. Jeżeli na rynku nie występowaliby pośrednicy to prawdopodobieństwo straty było by takie same jak prawdopodobieństwo zysku i zależało jedynie od losu. Natomiast za przystąpienie do gry hazardzista płaci prowizję. W dodatku im większe ryzyko, tym większe zaangażowanie a co za tym idzie większe koszty transakcji. Dlatego krzywa użyteczności hazardzisty wraz ze wzrostem ryzyka maleje. Wydaje się nieracjonalne przystępować do takiej gry. Niestety ludzie często tak postępują.


      czerwony_znacznik.gif Umiejętność przewidywania
Wydaje się, że umiejętność prognozowania jest czynnikiem, który odróżnia hazard od inwestycji. Jeżeli potrafimy przewidzieć z pewną dokładnością przyszłość to ryzyko naszej inwestycji będzie mniejsze. Istnieją różne sposoby prognozowania finansowych szeregów czasowych i powstają stale nowe teorie. Najczęściej wykorzystywane to analiza techniczna i fundamentalna. Hazardzista, podobnie jak inwestor, także posługuje się metodami prognostycznymi zapominając jednak o błędzie stawianych prognoz. Nie umie lub nie chce zweryfikować wysuwanych hipotez, przez co ma tendencję do przeceniania swoich umiejętności. Nie zadaje sobie trudu obliczenia czy choćby racjonalnego przybliżenia ryzyka inwestycji, oraz porównania ich z innymi ryzykownymi inwestycjami, jak jest to w przypadku racjonalnych inwestorów. Podejmuje swoje decyzje intuicyjnie, nieświadomie budując portfel, którego zysk lub strata zależy jedynie od losu.
      czerwony_znacznik.gif Horyzont inwestycyjny
Czas dokonywania lokat może być także pomocny w rozróżnieniu inwestycji od hazardu. Jeżeli w ciągu krótkiego czasu możemy zbić fortunę, lub stracić wszystko to mamy do czynienia najprawdopodobniej z hazardem. Inwestycje odznaczają się raczej dłuższą perspektywą czasu. Z definicji inwestycji wynika, że trzeba zamrozić kapitał na pewien okres, aby w przyszłości przyniósł oczekiwane dochody. Czas inwestycji ma ścisły związek z ponoszonym ryzykiem na rynku kapitałowym. W krótkim okresie szeregi czasowe są bardziej losowe, a co za tym idzie mniej przewidywalne. Losowość inwestycji zmniejsza się wraz z wydłużaniem horyzontu inwestycyjnego. Tą samą własność wykazuje większość metod prognostycznych. Im dłuższy termin prognoz, tym jest ona bardziej dokładna. Niemal wszyscy specjaliści zalecają dłuższy horyzont inwestycji w przypadku ryzykownych lokat. Racjonalni inwestorzy będą więc zainteresowani dłuższym czasem inwestycji, w celu ograniczenia ponoszonego ryzyka. Oczywiście nie każda inwestycja krótkoterminowa jest hazardem. Istnieją metody prognostyczne, które sprawdzają się w krótkich okresach, a ich wartość oczekiwana istotnie różni się od zera i mogą one być wykorzystywane w inwestycjach. Krótki czas inwestycji oraz inne czynniki dopiero w połączeniu ze sobą tworzą grę losową.

      czerwony_znacznik.gif Ryzyko oswojone
Ryzyko to główny czynnik, który odróżnia hazard od inwestycji. Gra hazardowa jest czysto przypadkowa, a więc ryzyko jest jej główną częścią. Racjonalni inwestorzy natomiast wykazują się awersją do ryzyka. Za każdy przyrost jednostki ryzyka żądają dodatkowej premii. Dlatego zawsze będą je minimalizować, jeżeli będzie to tylko możliwe. Wykorzystują w tym celu wszystkie dostępne i znane im metody, w tym także dywersyfikację portfela. Wprowadzenie do portfela nie skorelowanych ryzykownych inwestycji powoduje obniżenie jego ryzyka, natomiast wartość oczekiwana takiego portfela nie jest mniejsza niż pojedynczych lokat. Z jego punktu widzenia jest to pożądana własność, więc portfel będzie się składał z wielu ryzykownych inwestycji o jak najmniejszej korelacji między sobą.

      czerwony_znacznik.gif Wiedza, czyli lepiej zrozumieć niż zgadywać
Atrybutem grupy inwestorskiej jest wiedza - z dziedziny finansów jak i ogólnospołeczna, związana z procesami i ludźmi. Teoria użyteczności, umiejętność weryfikacji metod prognostycznych, wyznaczanie ryzyka inwestycji, teoria portfela, to tylko niektóre dokonania współczesnej nauki. Finanse są jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się dziedzin nauk, a umiejętność prawidłowego oszacowania ryzyka inwestycji staje się tu kluczowa. Powstają nowe modele ekonometryczne, które w bardziej dokładny sposób potrafią oszacować to ryzyko. Znajomość odchylenia standardowego oraz podstawowych rozkładów ciągłych jest fundamentem efektywnych inwestycji. Jeżeli inwestor nie potrafi obliczyć przejmowanego ryzyka, powinien umieć przynajmniej w przybliżeniu je oszacować. Metody ilościowe zresztą zdominowały współczesne finanse. Istnieją metody wnioskowania statystycznego, które w jasny sposób odpowiadają na pytanie czy dany szereg jest losowy i czy błąd ex ante danej prognozy nie jest zbyt duży. Współczesny inwestor musi wykazywać się wiedzą z wielu dziedzin, szeroko pojętej ekonomii, statystyki, matematyki a także orientować się w sytuacji politycznej czy makroekonomicznej. Uczestnik gry hazardowej poza złudną wiarą we własne siły nie ceni wiedzy - w grze przecież wszystko zależy od losu.
       czerwony_znacznik.gif Hazard
O hazardzie wiemy już dużo, potrafimy odróżnić racjonalnego inwestora od hazardzisty. Jednak nie ma jasnej granicy, kiedy mamy do czynienia z hazardem a kiedy z inwestycją na rynku kapitałowym. Jeżeli na osi zaznaczymy opisane powyżej czynniki, to zbliżanie się do jednej z granic pomoże odpowiedzieć na to pytanie. Jeżeli inwestor nie oczekuje dodatkowej premii za ponoszenie ryzyka, stosuje naiwne metody prognostyczne, nie dywersyfikuje swojego portfela i zajmuje pozycje na krótki termin z dużą dźwignią finansową i niewiele wie o rynku, to z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że traktuje rynek finansowy jak grę hazardową. Na drugim biegunie znajdują się racjonalni inwestorzy, których cechuje niechęć do ryzyka, umiejętność weryfikacji stawianych prognoz i ocena podejmowanego ryzyka. Ci doświadczeni dopasowują do metody prognostycznej horyzont inwestycyjny a także minimalizują swoje ryzyko poprzez dywersyfikacje inwestycji. Oczywiście występują tu wszystkie odcienie szarości, a każdy indywidualnie może odnaleźć się na osi przedstawionej poniżej.

      skiba_rys3.gif


Dlaczego więc ludzie tak często przystępują do gry hazardowej? Jest to przecież nieracjonalne. Oczywiście to, co przyciąga do tej gry to “szybki zysk”. Perspektywa dużej wygranej, wygodnego życia oraz rozwiązania wszystkich problemów życia codziennego to zachęcająca wizja. Co prawda w grach liczbowych także ktoś wygrywa, jednak prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest niewielkie. Dla większości uczestników gry oznacza tylko straty i duże rozczarowanie. Co więc poza chęcią szybkiej zmiany stanu posiadania powoduje ludźmi?
Hazard jest zdefiniowany jako choroba emocji i posiada wszystkie mechanizmy uzależnienia. Hazard jest nałogiem, a substancja która uzależnia to adrenalina. Za dawkę adrenaliny hazardzista płaci jednak wysoką cenę – choć wszystkie poradniki, wypowiedzi specjalistów, artykuły w gazetach doradzają co należy zrobić aby efektywnie lokować kapitał. Ale tak jak palacz szybko przełączy program w telewizji, w którym mówią o szkodliwości tytoniu, tak hazardzista wybiera tylko część z dostępnej literatury. Najlepiej takiej, w której nie wspomina się o ryzyku, teorii portfela czy teorii użyteczności. Zdumiewające, że gracz wybiera wszystkie opisane i możliwe sposoby, aby skonstruować grę losową – wygląda to wręcz na przemyślane działanie. Ale właśnie tak podświadomie działa uzależnienie.

      czerwony_znacznik.gif Inwestycje, czyli dyscyplinowanie uzależnień
A inwestycje mogą być przecież bardziej fascynujące niż hazard. W inwestycjach wiele przecież zależy od nas. Co prawda jest to trudna dziedzina i aby odnieść sukces należy posiadać pewną wiedzę, umysł analityczny oraz dyscyplinę emocjonalną, jednak w przeciwieństwie do hazardu można liczyć na efekty swoich działań. A to właśnie instrumenty oparte na dźwigni finansowej dają ogromne możliwości inwestycyjne. Dzięki nim w szybki sposób można zmienić charakterystykę swojego portfela, bez konieczności transferu całej gotówki. Dzięki temu można korzystać z wielu dogodnych możliwości inwestycyjnych w dodatku z dowolnym zaangażowaniem. Zrozumiałym zainteresowaniem cieszy się Forex i rynki derywatów. Brak problemów z płynnością, wąski spread oraz 24 godzinny handel to dogodne możliwości inwestycyjne. Rynek ten to także dobra okazja do zdywersyfikowania swojego portfela. Oczywiście jak każdy inny rynek może on być wykorzystany w sposób typowy dla hazardzisty. Jednak Forex to po prostu ogromne możliwości, a to jak je wykorzystamy zależy już tylko do nas.

      czerwony_znacznik.gif Cienka, czerwona linia
Granica między hazardem a inwestycjami jest bardzo krucha. Zwłaszcza, że wielu inwestorów indywidualnych posiada szereg cech typowych dla hazardzisty. Co jednak specjalnie nie dziwi, ponieważ skuteczny inwestor powinien charakteryzować się większą niż przeciętny człowiek skłonnością do przejmowanego ryzyka. Ludzkie słabości sprawiają jednak że łatwo jest przekroczyć granicę. Niestety po drugiej stronie znajduje się tylko rozczarowanie, stracone pieniądze i złudzenia. Warto dlatego zatrzymać się na chwilę i zastanowić, w którym miejscu skali jest się obecnie. Ważna jest także odpowiedź na pytanie, w którym kierunku idę, lub w którym kierunku chcę podążać – zdefiniowanie celu pomaga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz