wtorek, 27 grudnia 2011

Czy warto inwestować w waluty?

Czy warto inwestować w waluty?

Czy pamiętacie czasy, w których najpewniejszą inwestycją chroniącą oszczędności przed inflacją było kupno "zielonych" (dolarów) u cinkciarzy stojących przed pewexami lub większymi oddziałami banków? Pamiętam jaki byłem szczęśliwy, kiedy na komunię w prezencie od wujka z Ameryki dostałem w kopercie 5$, czyli po dzisiejszym kursie około 16 złotych. W 1983 roku za taką sumę mogłem kupić w Pewexie super zestaw klocków lego, które wtedy były marzeniem każdego chłopaka w moim wieku. Potem jednak przyszedł przełom lat 80 i 90 oraz plan Balcerowicza, w wyniku którego przez okres od  stycznia 1990 do maja 1991 utrzymywano stały kurs dolara wynoszący około 9 500 starych złotych (0,95 PLN po denominacji z 1995 roku). Warto przypomnieć, że inflacja miesięczna w styczniu 1990 roku wynosiła 79,6% a wartość inflacji średniorocznej w tym roku doszła do 585,8%. W ten sposób upadł w naszym kraju mit, że trzymanie oszczędności w dolarach lub innych walutach wymienialnych chroni przed inflacją.


A jaka powinna być odpowiedź na tytułowe pytanie? Najpierw proszę spojrzeć na kilka wykresów dla najpopularniejszych walut na naszym rynku.

Dolar amerykański

Euro


Frank szwajcarski


Funt brytyjski


Z wykresów notowań tych walut w okresie ostatnich 5 lat widać wyraźnie, że warto było w tym czasie systematycznie inwestować kupując co miesiąc, za taką samą sumę pieniędzy  dolary, franki lub euro. Jedynie w przypadku funtów taka strategia przyniosła słabe wyniki chyba, że skrócimy okres do ostatnich trzech lat. Kupno walut było dobrym zabezpieczeniem przed światowym kryzysem finansowym. 

Czy dalsze umocnienie walut względem złotego jest możliwe?
Wszystko zależy od sytuacji makroekonomicznej na świecie, jeżeli w przyszłym roku na świecie pojawi się znowu recesja to na pewno taka inwestycja będzie dobrym zabezpieczeniem dla naszego portfela. W takim przypadku możemy spodziewać poprawienia rekordowych poziomów z początku 2009 roku.
Moim zdaniem warto przynajmniej 5% swoich inwestycji ulokować w walutach. W tym celu można założyć sobie 4 bezpłatne rachunki walutowe w mbanku i przelewać co miesiąc taką samą sumę pieniędzy i np. za 50 złotych kupować dolary, euro, franki lub funty. Jedynym kosztem, w tym przypadku będzie spread walutowy między cenami kupna i sprzedaży walut. Można także założyć sobie bezpłatne rachunki walutowe w banku WBK i kupować waluty przy pomocy walutomatu.

1 komentarz:

  1. Odsyłam - http://www.jartom.com/ Giełda to wciąż bardzo poważne ryzyko, można stracić cały kapitał. Poznajcie bliżej tematykę nieruchomości. Tutaj potrzebne znacznie większe pieniądze żeby faktycznie zainwestować, ale potencjał zysku nie ma żadnego porównania!

    OdpowiedzUsuń